Jedna z najprostszych sztucznych much jakie można zawiązać na początku muchowej przygody.
Każdy muszkarz kiedyś zaczynał swoją przygodę nad imadłem albo dopiero ma zamiar. Poniżej znajdziecie możliwie najprostszy do wykonania wzór sztucznej muchy - strimerka z czarnego pióra marabuta (substytut).
Najprostszy i możliwe najtańszy. Z możliwie najłatwiej dostępnych materiałów.
Taką sztuczną muchę możecie wykorzystać klasycznie - wiążąc do zestawu muchowego ale również skuteczna będzie w zestawie spinningowym z bocznym trokiem.
Użyte materiały:
Haczyk: z dużego marketu lub spinningowy hak do bocznego troka (tutaj Kamikaze JIG #8)
Nić: z rozplecionej wstążki zabarwiona czarnym markerem (więcej w tym temacie znajdziesz TUTAJ)
Główka: plastikowy koralik z pasmanterii
Ogon i tułów: czarne pióro z marabuta
Przewijka tułowia i dodatek do ogonka: świąteczne ozdoby świąteczne z dużego marketu
Klej superglue
Niezbędne narzędzia:
Imadełko, nawijarka, nożyczki.
Gdzie znaleźć wymienione materiały? Najtrudniej dostępne może wydawać się pióro z marabuta (indyka). Takie piórka znajdziecie w kwiaciarni jako dodatek do bukietów, na dziale poligraficznym w markecie, w kobiecych kolczykach, w zawieszkach na lusterko samochodowe... Istotne aby było puszyste, miękkie i drgało przy najmniejszym ruchu powietrza.
Koralik - najprościej, najtaniej odwiedzić pasmanterię. Mosiężne czy też plastikowe koraliki są częścią niektórych obrotówek. Z koralika można oczywiście zrezygnować.
Świecidełka w ogonku i na tułowiu - to nic innego jak świąteczne ozdoby na choinkę. Zastąpicie je choćby kolorową nitką. Tułów muchy można przewinąć (dla wzmocnienia konstrukcji) żyłką.
Materiały:
Zagniatamy zadzior, plastikowa główka na haczyk, hak mocujemy w imadle. Tułów przewijamy wstępnie nicią
Odrywamy pęczek promieni z pióra (ok 15 promieni):
Na wysokości zadziora haczyka mocujemy za pomocą nici oderwane promienie:
Nicią przesuwamy się w stronę plastikowego koralika mocując promienie do trzonka haka:
Odcinamy zbędny fragment promieni jak najbliżej koralika:
Przesuwamy się z nicią w kierunku ogonka, mocujemy kilka pasków lamety choinkowej (przy braku materiału można pominąć ten etap):
Mocujemy dwa, trzy pasma choinkowej lamety (lub kolorowej nitki, żyłki itp.):
Odrywamy kolejne promienie z pióra (podobnie około 15 szt):
Mocujemy za pomocą nici oderwane promienie w tym samym miejscu co poprzednio (tj. na wysokości zadziora haka):
Przesuwamy się nicią w stronę plastikowej główki, następnie owijamy trzonek haka pozostałą częścią promieni w taki sposób aby utworzyły płynny stożek. Kilkoma zwojami nici mocujemy promienie tuż przy plastikowym koraliku (trzy - cztery zwoje wystarczą):
Odcinamy zbędny fragment promieni:
Przewijamy tułów choinkowymi pasmami:
Odcinamy przy koraliku zbędny fragment choinkowej lamety:
Muchę zakańczamy węzłem przy koraliku i podklejamy odrobinką kleju (nanosimy odrobine kleju np. na igłę i podklejamy muchę przy koraliku). Za pomocą rzepa np. do wędki delikatnie przeczesujemy tułów naszej muchy (zbyt mocne ruchy rzepa zniszczą nam segmentacje tułowia):
Gotowe. Prawda że nic trudnego?
POKRĘCENIA
Piotrek Majowy